01-07-2021

Trendy

ZAUFANIE W ZARZĄDZANIU

Zbieranie danych i ich analiza jest podstawą działania każdej branży. Wielkie zbiory danych mogą mieć znaczenie dla efektywnego zarządzania w sieci łańcuchów dostaw, pod warunkiem, że dostęp do nich mają wszyscy członkowie opartej na zaufaniu sieci partnerów.

prof. Halina Brdulak

Synchronizacją przepływu w łańcuchu dostaw zajmuje się kilka lub nawet kilkanaście podmiotów, wykorzystujących różne systemy IT. Na terenie każdego z krajów, przez które przepływają towary, mogą istnieć różne regulacje prawne, co dodatkowo wpływa na złożoność takiego systemu. Proporcjonalnie zaś do złożoności systemu wzrasta także ryzyko.

Przedsiębiorstwa są przyzwyczajone do działania w ryzykownym otoczeniu i mają wypracowane plany ciągłości działania na wypadek wystąpienia jakiegoś czynnika ryzyka. Poza tym ryzyko jest kwantyfikowalne, można je minimalizować poprzez określone procedury lub też mitygować, czyli przenosić, za odpowiednią opłatą, na przykład na ubezpieczyciela. Nie da się jednak zapobiegać ryzyku bez informacji o nim, także od dostawcy czy klienta – na zasadzie wymiany.

Informacja może przyjść z sieci

Jak wygląda zarządzanie ryzykiem w najlepszym modelu – sieciowym? Gdy pojawia się sygnał o możliwości zakłócenia działania łańcucha dostaw, uczestnik sieci załadowuje „pigułkę informacji” do systemu IT. Powinna ona być cyfrowo oznakowana jako ryzyko i w związku z tym błyskawicznie docierać do wszystkich użytkowników systemu. To z kolei powinno zapewniać uruchomienie procedur w ramach planów ciągłości działania.

Czy taka sytuacja jest możliwa? Tak, o ile systemy IT są ze sobą powiązane, nie występują zakłócenia na łączach i przede wszystkim gdy jednakowo rozumiana jest istota współdziałania, tj. gdy interes sieci jest ważniejszy niż osobisty. Niestety trudno sobie wyobrazić tego typu współpracę w systemie nieustającej konkurencji i dominacji wskaźników finansowych jako miernika sukcesu.

Niespodziewany czynnik zmienia reguły

Na szczęście czasy się zmieniają, a dyskusja na temat nowej strategii rozwoju gospodarczego UE, tzw. Europejskiego Zielonego Ładu, nie ma już wyłącznie charakteru marketingowego. W kontekście zachodzących zmian klimatycznych, starzenia się społeczeństwa, w szczególności w Europie, oraz celów zrównoważonego rozwoju ONZ warto już dziś zastanowić się, jaki model biznesu da szansę przetrwania na rynku w nadchodzącej przyszłości.

Niespodziewany czynnik, jakim okazała się pandemia COVID-19, niczym efekt domina uruchomił zmiany w funkcjonowaniu całego globalnego systemu handlu. Dotychczasowe paradygmaty, m.in. minimalizacja kosztów, zapasów, krótki czas dostawy, przepływ bez zbędnego postoju, straciły rację bytu.

Próbujemy jeszcze kurczowo trzymać się tych reguł, ale one po prostu nie działają! Sprawnie funkcjonujące dotychczas łańcuchy dostaw, z jednym kluczowym dostawcą (najczęściej z Chin, bo taniej), ulegają przerwaniu. Zamknięte granice państw, zatrzymane statki, niedziałające fabryki. Czy dotychczasowy plan ciągłości działania zakładał również taką sytuację? Czy, i na ile, jesteśmy w stanie poradzić sobie z globalnym kryzysem wywołanym przez pandemię?

Adaptacja do „nowej normalności” trwa

Barometr Ekonomiczny Kaizen, raport z bieżącej sytuacji gospodarczej w Polsce i na świecie stworzony przez Kaizen Institute Poland, pokazuje, że w porównaniu z firmami zagranicznymi rodzime przedsiębiorstwa są gorzej przygotowane do szybkiej adaptacji w nowych okolicznościach. Jako przyczynę Kaizen Institute wskazuje przede wszystkim niski poziom zaufania do partnerów w łańcuchu dostaw oraz do decyzji rządowych. Prowadzi to nieuchronnie do braku chęci do dzielenia się danymi w obrębie całego łańcucha i tym samym do braku możliwości reagowania na zmianę na wczesnym etapie zakłóceń.

Z badań prowadzonych w 2020 r. wśród przedsiębiorców wynika, że niektóre ze zmian wywołanych pandemią COVID-19 postrzegane są jako trwałe. Autorzy badania, eksperci firmy doradczej McKinsey, jako znaczące zmiany wskazują te związane z zarządzaniem zbiorami danych i współpracą w sieci, m.in. skracanie łańcuchów dostaw oraz nearshoring i insourcing jako odpowiedź na poszukiwanie źródeł produkcji bliżej rynku zbytu. Autorzy badania zauważają również dywersyfikację dostawców i kanałów zbytu oraz wykorzystywanych środków transportu jako element postpandemicznego zarządzania ryzykiem. Kolejna zmiana dotyczy również konsumentów. Autorzy zauważają zmianę w kierunku zróżnicowania punktów odbioru towarów w odpowiedzi na dynamiczny rozwój e-commerce i zarządzanie „ostatnią milą” poprzez wykorzystanie automatów paczkowych i możliwości odbioru w sklepach.

Big Data wchodzi do gry

Kolejny obszar zmian wskazany przez McKinsey dotyczy wzrostu wykorzystania zaawansowanych technologii do działań operacyjnych. W „nowej normalności” można spodziewać się dalszego rozwoju zabezpieczeń związanych z zarządzaniem dużymi zbiorami danych, jak też wykorzystania dużych zbiorów danych do analizy oczekiwań klientów w czasie rzeczywistym. Należy również liczyć się ze zwiększeniem migracji zasobów do chmury, połączonym z większym jej wykorzystaniem nie tylko do przechowywania danych, ale również do tworzenia raportów i przeprowadzania analiz.

Zachodzące zmiany nie są całkowitym zaskoczeniem dla przedsiębiorców. Spodziewano się ich w najbliższej dekadzie lub nawet dwóch, jednak efekt pandemii doprowadził w niektórych przypadkach do ponad dwudziestokrotnego przyspieszenia. Wielkie zbiory danych w tej sytuacji mogą się więc okazać rozwiązaniem przynajmniej części postpandemicznych problemów przedsiębiorców – jako znaczące dla efektywnego zarządzania w sieci łańcuchów dostaw. Oczywiście pod warunkiem, że dostęp do tych danych będą mieć wszyscy użytkownicy sieci. A to z kolei związane jest z określonym poziomem zaufania, którym obdarzamy swoich partnerów.

Podsumowanie

Zmian, jakie zaszły w trakcie pandemii, spodziewano się w najbliższej dekadzie lub nawet dwóch, jednak efekt pandemii doprowadził w niektórych przypadkach do ponad dwudziestokrotnego przyspieszenia. Nie da się jednak zapobiegać ryzyku bez informacji o nim. Wykorzystanie Big Data może mieć znaczenie dla efektywnego zarządzania w sieci łańcuchów dostaw, pod warunkiem, że dostęp do danych mają wszyscy członkowie opartej na zaufaniu sieci partnerów.

Standardy i Rozwiązania

Wspóldzielenie

Współdzielenie informacji dotyczy czterech obszarów: elektronicznych dokumentów biznesowych (GS1 EDI), podstawowych danych o produktach i lokalizacjach (GDSN), informacji o przepływie towarów w łańcuchu dostaw (EPCIS) oraz rozszerzonego opisu.

Zobacz aktualne wydanie