09-11-2022

Wywiady

EFEKT KOLIBRA – ZACZYNA SIĘ OD KARTKI PAPIERU

Maspex dąży do zastąpienia 350 tys. papierowych dokumentów transportowych rocznie ich cyfrową wersją. W ten sposób, w ciągu 12 miesięcy, firma chce zaoszczędzić nawet 100 tys. zł.

Ryszard Ćwirko

Grupa Maspex jest największą prywatną firmą w branży spożywczej w Polsce oraz jedną z największych w Europie ŚrodkowoWschodniej. Strategia zrównoważonego rozwoju firmy „Efekt kolibra”, wprowadzona w roku ubiegłym, wskazuje cele, jakie firma stawia przed sobą do 2030 m.in. w zakresie ochrony środowiska. Częścią zaplanowanych działań jest zmniejszenie wpływu na środowisko naturalne, w tym redukcja papierowych dokumentów. O szczegółach opowiada Ryszard Ćwirko, dyrektor ds. logistyki w Grupie Maspex, członek zarządu firmy Tymbark-MWS. 

„Kod Eksperta”: Czy może Pan przybliżyć skalę działań logistycznych Maspeksu?

Działamy na rynku od ponad 30 lat. Nasze produkty można znaleźć w 70 krajach. Mamy 17 zakładów, w których rocznie produkujemy ponad 2 mld litrów soków, nektarów i napojów, 280 tys. ton makaronów i wyrobów zbożowych oraz 170 tys. ton dżemów i przetworów warzywno- -owocowych. Rocznie sprzedajemy ponad 170 mln litrów alkoholu. Każdego roku skupujemy i przerabiamy 330 tys. ton owoców i warzyw. Prowadzimy cztery zautomatyzowane magazyny, nie licząc piętnastu standardowych, gdzie składujemy 500 tys. palet z towarem. Jesteśmy w stanie załadować ponad 20 tys. palet dziennie.

Każdej dostawie Maspeksu – zarówno surowców, jak i produktów – towarzyszą dokumenty. O jakim wolumenie papieru mowa, gdyby nie brać pod uwagę cyfryzacji? 

Jeżeli chodzi o dostawy do Maspexu, to skala jest duża. Podstawą każdej z nich jest dokument WZ („wydanie zamówienia”) od nadawcy oraz PZ („przyjęcie zamówienia”). W samym 2022 roku zarejestrowaliśmy już ok. 92 tys. dokumentów PZ, z czego ok. 77 tys. dotyczy oddziałów w Polsce. Proszę pamiętać, że każdej dostawie towarzyszy list przewozowy, krajowy lub międzynarodowy (CMR), co mnoży liczbę wydruków. Dostawy do naszej firmy nie są jeszcze objęte cyfryzacją, ponieważ wymagałoby to zmian procesowych po stronie naszych partnerów. Poza tym procesy muszą zachodzić wedle określonego standardu. W Polsce taką możliwość oferuje standard GS1, jednak – jak wiemy – nie funkcjonuje on jeszcze w pełni w naszym kraju.

Do tej pory firma sfinalizowała w swoich zakładach produkcyjnych inwestycje proekologiczne o wartości ponad 190 mln zł i postawiła sobie jako cel 25-procentowy poziom redukcji CO2 w logistyce magazynowej. O jakich przykładowych działaniach mówimy i gdzie jest miejsce Paperless wśród nich?

Paperless jest projektem, który został zrealizowany z sukcesem, natomiast jego skala – zarówno organizacyjna, jak kosztowa – jest w organizacji niewielka. Ma natomiast ogromną wartość w procesie logistycznym, rozliczeniowym oraz ekologicznym.

W planach mamy kolejne inwestycje ekologiczne o wartości 35 mln zł. Wdrożenia przemyślanych rozwiązań w procesie budowania modelu dystrybucji wpływają na promienie dostaw, czego konsekwencją jest redukcja CO2. Dodatkowo inwestujemy w najnowocześniejsze technologie produkcji, fotowoltaikę, oświetlenie LED, nowoczesne kotłownie gazowe, systemy rekuperacji i wymienniki gruntowe w procesie wentylacji 

Który obszar strategii Paperless realizują Państwo jako pierwszy? Która część jest rozłożona na etapy, i dlaczego?

Proces implementacji strategii Paperless podzielony został na dwa etapy. Pierwszy dotyczy dokumentacji związanej z obszarem zarządzania firmą. Kierujemy się zasadą, że to, co można zoptymalizować w procesach wewnętrznych, realizujemy natychmiast. Ten etap mamy za sobą.

Następnym krokiem będzie wyeliminowanie dokumentów, które są wydawane kierowcy: listu przewozowego oraz specyfikacji towarowej (w formie WZ). W ramach grupy roboczej GS1 pracujemy nad upowszechnieniem elektronicznego listu przewozowego (e-CMR), natomiast patrząc na stan prawny, szacujemy, że trzeba jeszcze poczekać kilka lat, nim taki standard zostanie wypracowany. 

Na którym odcinku najtrudniej będzie wyeliminować papier?

Najtrudniej jest wyeliminować papier podczas procesu dostawy, gdzie może dochodzić do zgłoszeń reklamacyjnych i ewidencyjnych, dotyczących palet. Duża część naszych partnerów handlowych niestety nie jest gotowa do stosowania komunikatów EDI – DESADV oraz RECADV, co przyśpieszyłoby obieg informacji. Dodatkowym wyzwaniem są ludzkie przyzwyczajenia – jeżeli brakuje potwierdzenia na papierze, to proces reklamacyjny klienta czy ubezpieczyciela jest bardzo utrudniony.

Jak zachęcają Państwo partnerów biznesowych do zastosowania rozwiązań eliminujących papier?

Projekt Paperless wdrażamy etapami, z możliwością jego implementacji również w naszych oddziałach zagranicznych. Aktualnie nie realizujemy jeszcze wdrożeń z naszymi partnerami, choć w przyszłości być może pojawi się na to przestrzeń.

Czy można się spodziewać, że w najbliższym czasie Maspex zacznie preferować dostawców wdrażających konkretne działania eliminujące papier?

Jestem daleki od preferowania partnerów ze względu na stosowaną technologię, położenie geograficzne czy inne czynniki. Jestem przekonany, że promowanie wdrożonych rozwiązań, dzielenie się wiedzą i doświadczeniem, pokazanie procesu z każdej strony to lepszy pomysł. Dzięki temu nasi partnerzy biznesowi chętniej podejmą wysiłek związany z planowaniem, organizacją i wdrożeniem działań, które ostatecznie uproszczą procesy i wyeliminują wszechobecny papier. 

Standardy i Rozwiązania

Rozwiązania

Rozwiązania służą usprawnieniu procesów biznesowych. Traceability to zdolność śledzenia przepływu dóbr „od pola do talerza”, order-to-cash to połączenie elektronicznych komunikatów (EDI) z etykietą logistyczną GS1, co pozwala na usprawnienie fizycznych przepływów towarowych i towarzyszących im informacji (od zamówienia do zapłaty). Upstream to użycie standardów GS1 w obszarze zaopatrzenia (producenci surowców, półfabrykatów, komponentów i opakowań).

Zobacz aktualne wydanie