20-11-2023

Wywiady

BUTELKOMAT OD MAAS LOOP STWORZONY NA MIARĘ POLSKIEGO DETALISTY

Polski start-up Maas Loop zaprojektował
EKOmaty, innowacyjne, kompaktowe automaty
do selektywnej zbiórki puszek i butelek.
Urządzenie przeszło testy m.in. w sklepach
Żabki. O przebiegu pilotażu rozmawiamy
z prezesem Maas Loop, Pawłem Ciesielskim.

Marta Smyrska

Skąd pomysł na maszyny reverse vendingowe, jeszcze zanim w Polsce zaczęto mówić o systemie kaucyjnym?

Paweł Ciesielski, prezes Maas Loop: Nasza przygoda z urządzeniami do recyklingu zaczęła się od kruszarki do butelek szklanych. Zaprojektowaliśmy ją specjalnie dla sektora gastronomicznego. Dzięki tej maszynie nasi klienci mogli zmniejszyć objętość odpadów szklanych aż pięciokrotnie, a dzięki temu znacząco obniżyć koszty ich wywozu.

Naturalnie chcieliśmy rozszerzyć naszą ofertę na inne rodzaje opakowań, na przykład butelki PET. Nasze plany nabrały tempa, kiedy odebraliśmy telefon z działu ochrony środowiska sieci Żabka. Zachęceni możliwością współpracy, zdecydowaliśmy się przyśpieszyć prace nad automatem do zwrotu opakowań. Ostatecznie wzięliśmy udział w pilotażowym projekcie „Zielona Odnowa”, który od grudnia 2022 roku sieć testuje w Bydgoszczy. 

Co było najtrudniejsze w opracowaniu EKOmatu?

Największym wyzwaniem była kompaktowość samej maszyny. Chcieliśmy stworzyć butelkomat, który jest zarówno mały, jak i ekonomiczny w produkcji i utrzymaniu. W sektorze detalicznym 90% rynku stanowią niskopowierzchniowe sklepy, które dysponują ograniczonymi zasobami przestrzennymi i finansowymi. Zależało nam, aby odpowiedzieć na ich potrzeby, ponieważ tradycyjne „szafy” revendingowe (RVM) często okazują się dla nich zbyt wielkie i kosztowne. Z kolei na przykład ręczna zbiórka opakowań jest nie tylko uciążliwa dla personelu, ale również nie zapewnia efektywnej i niezawodnej ewidencji w ramach systemu kaucyjnego.

Duże wyzwanie stanowiła też integracja naszego urządzenia z istniejącymi systemami i infrastrukturą informatyczną do zarządzania odpadami. Udało nam się osiągnąć te cele i dzięki temu możemy oferować nowatorskie rozwiązanie, które jest dostosowane do realiów rynku detalicznego. 

Jak ocenia Pan współpracę z siecią Żabka? Jakie były największe wyzwania projektu pilotażowego?

Wyzwanie stanowiło z pewnością wdrożenie maszyn w ramach sieci Żabka oraz wsparcie franczyzobiorców w trakcie trwania pilotażu. Skoncentrowaliśmy się więc na tym, żeby nasze automaty sprawnie i efektywnie przyjmowały puste opakowania. Uważamy, że dobrze sobie z tym poradziliśmy, ale oczywiście nadal interesuje nas rozwój i optymalizacja naszych produktów.

To było bardzo wartościowe i pouczające doświadczenie. Musieliśmy się zmierzyć z innymi dostawcami urządzeń oraz z alternatywnym sposobem zbierania opakowań, czyli zbiórką ręczną. Ostateczną ocenę skuteczności i efektywności różnych metod zbierania należy jednak pozostawić organizatorom projektu. 

Jaka była rola standardów GS1 w projekcie?

Standardy GS1 odgrywały kluczową rolę w zapewnieniu interoperacyjności i efektywności całego systemu kaucyjnego. Dzięki nim mogliśmy łatwo zintegrować nasze maszyny z istniejącymi rozwiązaniami do sprzedaży detalicznej i zarządzania odpadami. Standardy GS1 umożliwiły też jednoznaczne identyfikowanie różnorodnych typów opakowań, a to podstawa efektywnego recyklingu.

Dziękuję za rozmowę!

Standardy i Rozwiązania

Rozwiązania

Rozwiązania służą usprawnieniu procesów biznesowych. Traceability to zdolność śledzenia przepływu dóbr „od pola do talerza”, order-to-cash to połączenie elektronicznych komunikatów (EDI) z etykietą logistyczną GS1, co pozwala na usprawnienie fizycznych przepływów towarowych i towarzyszących im informacji (od zamówienia do zapłaty). Upstream to użycie standardów GS1 w obszarze zaopatrzenia (producenci surowców, półfabrykatów, komponentów i opakowań).

Zobacz aktualne wydanie